Jeśli chcesz, by twoje przemówienie nabrało dynamiki,
którą podkreślisz gestami, to skoncentruj się na czasownikach.
Czasowniki są świetnym pretekstem do użycia gestów.
Dam przykłady:
„W ostatnim tygodniu odnotowaliśmy wzrost sprzedaży”
Gestem wznoszącym możemy podkreślić wzrost nadając wartość słowom.
„Szczerze Ci radzę”
Gestem dłoni od serca podkreślisz wagę słów.
Istotna oczywiście jest spójność, tak powinno oznaczać tak.
Niektórzy po wakacjach np. w Bułgarii mogą łączyć
komunikat werbalny z niewerbalnym sprzecznie.
Mam tu na myśli ruch głowy, tzn. mówiąc tak, mogą kiwać głową na nie..
Komunikacja niewerbalna wspomaga werbalną.
Nie jest ważniejsza, więc też nie można przerysowywać.
Warto, wprowadź sobie słowniczek znaczeń
werbalne > niewerbalne
Dzięki wdrożeniu słowniczka w trakcie przemówienia
nie będzie zbyt dużo karuzeli, czy młynków tak powszechnych:-)
Mówca:
Młynki, nasza podświadomość może interpretować jako proces myślenia,
a sam gest nie wprowadza znaczenia, niejako popycha myślenie.
Słuchacz:
Gest młynka u mówcy odbiera jako kręcenie, niepewność,
ponadto nie jest to spójne ze słowami i wprowadza chaos.
Słuchacz próbuje zinterpretować znaczenie, zamiast słuchać mówcy.
Wprowadź słowniczek:
1. Załóż zeszyt.
2. Obserwuj mówców i notuj – rysuj
różne słowa – zwroty i stosowane gesty – komunikaty niewerbalne.
3. Stań przed lustrem i ćwicz:
4. Wybieraj te, które są najlepsze i je zapisz.
5. Raz w tygodniu wróć do zeszytu i poćwicz przed lustrem.