Ile slajdów umieścić w swojej prezentacji w czasie 15 minut.
Prezentacja biznesowa i dylemat prezentera
Prezenter bierze pod uwagę wiele czynników, o których nawet jako słuchacze nie wiemy.
Zależnie jakie jest to środowisko może ulec stereotypom i kierować się wcześniejszymi prezentacjami kolegów i koleżanek z pracy. Ci zaś upychają tyle slajdów, że głowa boli, myśląc iż w ten sposób podkreślają swoją wiedzę.
Nie chcąc wyjść gorzej może się pokusić na ten sam wybieg i dać np. 50 slajdów.
Co spotka prezentera w jego wystąpieniu?
Wiemy, że ma 15 minut na swoją prezentację i przypomina mu o tym zegar ze stoperem.
15 minut razy 60 sekund da nam 900 sekund.
900 sekund podzielmy przez 50 slajdów, co da nam wynik 18 sekund na jeden slajd.
W jednej minucie słuchacz zobaczy 3 slajdy!
Do tego usłyszy wiele słów w szybkim tempie, bo niestety prelegent będzie się
śpieszył chcąc zdążyć pokazać, tak pokazać wszystkie slajdy.
Podsumujmy
Słuchacz widząc natłok obrazów i słysząc szybkie tempo prelegenta
po prostu się odłączy, przestanie słuchać, zacznie myśleć o innych sprawach.
Dlatego unikaj dużej ilości slajdów pozwalając mówcy zająć honorowe miejsce
w prezentacji i dać słuchaczom komfort słuchania.
Dobra liczba slajdów, to jeden slajd na 3 do 5 minut.
Mówca może wtedy swobodnie objaśnić założenia i w sytuacji,
kiedy miałby mniej czasu, lub przy jakimś slajdzie byłby chwilę dłużej,
to ma możliwość dopasowania się do wyznaczonego czasu.
Najgorsze, co można zrobić, to szybko przeskakiwać po slajdach
mówiąc „to nie jest istotne”, „to nie jest na tyle ważne” itp.
Lepiej mniej, niż za dużo. Często widzę jak mówca przelatuje po slajdach sprintem. Źle to wygląda.
Przy mniejszej ilości slajdów mówca ma większe możliwości zaprezentowania swojej wiedzy 🙂
Jak dam mało slajdów, to czy nie wypadnę źle?
Ciekawe spostrzeżenie.
Byłem przekonany, że im więcej tym lepiej…